Darmowe narty dla dzieci w regionie
Środa, 4 grudnia 2019 r.
Sport wzmacnia układ odpornościowy, poprawia krążenie i jest dobrą równowagą dla często stresującego codziennego życia. Nawet w młodym wieku. Jedynym minusem jest często wysoki koszt sprzętu. Aby pomóc rodzicom w zachęceniu dzieci do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu, Opactwo Benedyktynów w Admont i Kaiserau Tourismus GmbH przygotowały w tym roku wyjątkową świąteczną niespodziankę: 300 par nart i butów narciarskich zostanie przekazanych wszystkim przedszkolom oraz pierwszym i drugim klasom szkół podstawowych w gminach Admont i Ardning. "Dzieci i rodziny w regionie są dla nas bardzo ważne. Dzięki temu projektowi chcemy zapewnić dalsze wsparcie i pomóc rodzinom w często kosztownym zakupie sprzętu narciarskiego" - mówi Gerhard Hafner OSB, opat opactwa benedyktynów w Admont.
"Opactwo Admont zainwestowało około 1,5 miliona euro w rodzinny i rekreacyjny raj Kaiserau w ciągu ostatnich czterech lat. Projekt "Kaiserau-Ski" to kolejna inicjatywa naszej organizacji, która ma na celu pokazanie, jak ważny jest dla nas region i jego rozwój" - mówi Franz Pichler LL.M., dyrektor ekonomiczny Admont Abbey.
Przekazanie "nart Kaiserau" odbędzie się 19 grudnia w świątecznej atmosferze w głównej sali balowej Admont Abbey Grammar School. Następnie dzieci będą mogły bezpłatnie korzystać z nowego sprzętu narciarskiego przez cały sezon zimowy. Serwis narciarski jest również bezpłatny, ponieważ koszty pokrywają władze lokalne. Sklep PÖRL w Admont został również pozyskany jako partner do współpracy.
Znaleziono również innych sponsorów: "Jesteśmy wspierani przez rząd federalny, kraj związkowy i Unię Europejską za pośrednictwem programu finansowania LEADER dla tej wyjątkowej kampanii", mówi dyrektor zarządzający Kaiserau Mario Brandmüller. "W Kaiserau przywiązujemy dużą wagę do umiarkowanych cen. Narciarstwo nie powinno stać się luksusem, ale powinno pozostać przystępną cenowo rozrywką dla całej rodziny. Tym projektem dajemy kolejny przykład w tym zakresie" - mówi Brandmüller.
